top of page

Machina miłości cz. IV

[Głos Marilyn Harper] Ach! Dzień dobry wszystkim po raz ostatni z Grand Rapids w stanie Michigan. Wiele się nauczyliście podczas tego weekendu i wciąż jeszcze macie możliwość nauczenia się więcej podczas wieczornej ceremonii despacho. Widzicie, tutaj właśnie o to chodzi: o poszerzanie horyzontów, o naukę i o wzrost. Niejednokrotnie przypominaliśmy wam, że za każdym razem, kiedy słyszycie siebie, jak sobie mówicie: „przecież ja to wiem, nie trzeba mi tego przypominać,”- to jednak wszystko, o czym tutaj mówię jest doprawdy tym, czego w tym momencie powinniście wysłuchać, gdyż jest to coś, co świetnie wam posłuży. Mówicie tak, gdyż to tylko wasze ego pragnie tę energię rozproszyć, a my z kolei pragniemy ją wnieść.

Zatem, jeśli wiadomo, że wy sami wnosicie tę energię to pytamy się: Co tak naprawdę sobą wnosicie?” Czy wnosicie energię ukierunkowania? Czy wnosicie energię więzi? Czy wnosicie energię przewodników? Czy wnosicie energię czystej energii? Na stole przed sobą mamy maleńką bateryjkę i kiedy się ją do czegoś wkłada, to to coś się rozświeca. Bateryjka to magazyn energii. W jaki sposób każdy z was jest taką bateryjką? Jak stajecie się magazynem energii?

Dobrze wiemy, że teraz wielu z was określi Nasze Medium Marilyn, jako króliczka reklamującego baterie marki Energizer i nie wiemy, czy dlatego, że ma duże uszy, czy dlatego, że jest malukta jak króliczek, a może dlatego, że jest pełna energii? A jak was określają inni? Jako króliczka Enegizer, czy jak zmęczonego króliczka? Wszytko to jest ważne, gdyż wnosi element równowagi. W dzisiejszych czasach taka równowaga jest bardziej ważna, niż kiedykolwiek indziej, gdyż naprawdę dzieją się cuda. To tak jak z listem otrzymanym pocztą. Jak to się dzieje, że otzymujecie od kogoś list? ... ten ktoś adresuje go i przykleja znaczek, następnie ten list ginie w gąszczu milionów innych wysyłanych w tym samym czasie listów, aby dzisiaj dotrzeć do was. A jeśli ktoś się pomyli i go odeśle, to wtedy taki list dostaje żółtą nalepkę i dopiero wtedy go otrzymujecie. Był taki czas w waszej historii, kiedy coś takiego uważano za cud! Tak samo kiedyś wydawało się wam, że istnienie baterii elektrycznej jest  niemożliwe!

Jak dobrze zdajecie sobie z tego sprawę, w każdej chwili każdego dnia to, co kiedyś było niemożliwe, staje się możliwe. Takie przyspieszenie zmusza was do głębokiego oddychania, nieprawdaż? Powoduje, że pytacie się: „Jak mogę służyć pomocą? Jak sam mogę się stać takim króliczkiem Energizer’a? Jak sam mogę się stać elementem maszyny sortującej listy tak, że każdy adresat otrzyma ten właściwy?  W jaki sposób każdemu mogę przekazać rodzaj informacji przeznaczony tylko dla niego?” Pod tym względem wszyscy jesteśmy do siebie podobni, tylko z tą różnicą, że my jesteśmy niematerialni, a wy pracujecie w materii. Tak czy inaczej, zawsze wysyłacie jakąś energię do adresata zwanego Wszechświatem. Jak bateryjka magazynujecie w sobie energię, aby jej używać, kiedy jest potrzebna.

Dlatego zadajcie sobie pytanie, jaki rodzaj energii w sobie magazynujecie? Jaki rodzaj przewodnictwa używacie tak, aby poprawna informacja dotarła do właściwej osoby? Kochani, wydaje się nam, że ten rodzaj przewodnictwa polega na zaufaniu. Zaufanie, zaufanie, zaufanie! Tak, dobrze mnie słyszycie. O co mi chodzi? Tak, o zaufanie. Musicie ufać, że zawsze będziecie mieli to, czego w danym momencie wam potrzeba, że Wszechświat zawsze się o was zatroszczy. Musicie zaufać, że wszystko, co się na świecie dzieje, dzieje się tak według boskiego planu. Jeśli wydaje się wam inaczej, znaczy, że brak wam ufności.

Jeśli wszystko, co sobie wybieracie płynie w strumieniu poślizgowym, to musicie temu strumieniowi zaufać i zapytać: - czego mam się z tego przepływu nauczyć? Czego mam się nauczyć z wpływającej do mnie informacji galaktycznej? Czego mam się nauczyć ze skupionej w sercu częstotliwości wypływającej od bliźnich? Jakie wnioski wyciągnąć z mej obecniej sytuacji, która może, ale wcale nie musi być łatwa i przyjemna? Pamiętajcie, że jeśli się z tej sytuacji czegoś nauczycie, to więcej już nie będziecie tego musieli powtarzać.

Jak więc jesteście podobni do bateryjki? W jaki sposób ładujecie energię własną? Czy odpowiednio się odżywiacie, odpoczywacie i wysypiacie? Jak powracacie do stanu skupienia? Ha ha ha! Słyszymy, jak ktoś komentuje: Wcale nie czuję się doładowany!” -A jaki z tego wyciągasz wniosek? Jest to na prawdę dobre pytanie, gdyż odpowiadając na nie, można osiągnąć to, co się wybiera.

Jesteśmy przekonani, że czysty potencjał waszych wyborów, co raz się poszerza, gdy składacie boskie zamówienie utrzymywania się w strumieniu poślizgowym. Rozumiecie? Oddychajcie! Tego weekendu prosiliśmy was, abyście nauczyli się spędzać parę chwil w ciszy i tylko we własnym towarzystwie. Prosiliśmy także, abyście spędzali czas w otoczeniu tych, których kochacie. Prosiliśmy was, abyście się nauczyli codzienniej kontemplacji miłości tak, aby poszerzała waszą własną energię. Dzięki niej możecie wysyłać tę miłość do Wszechświata z intencją pomocy innym, celem dzielenia się miłością.

Kiedy dzielicie się częścią własnej wrodzonej inteligencji komórkowej, świadomość tej planety wam odpowiada. Ha! Tak, to prawda, niezależnie od tego, co wy na to! Jeśli więc świadomość planetarna wam odpowiada, to co robicie, aby to sobie uzmysłowić? Nasze Medium Marilyn pracuje nad tym, poprzez przekładajnie bransolety z jednej ręki na drugą, kiedy się łapie na jakiejś negatywnej myśli. Dzisiaj ma na sobie tyko jedną, prezent od bliskiej przyjaciółki, z wyrazem „pokoj/spokój” w różnych językach. Więc za każdym razem, kiedy spogląda na nadgarstek, mówi do siebie „szalom,” „pokoj/spokój.” Nosi także inną bransoletkę ze słowem „wdzięczość,” gdyż jest to abrakadabra Wszechświata.

Stale rozmawiamy z wieloma ludźmi i wszyscy się nas pytają: „Co mam robić? Co mam robić?” Bądźcie! [Stańcie się bardziej świadomi własnego bytu] zapytajcie siebie, jak dzielicie się wrodzoną inteligencją komórkową, aby stać się różnicą, którą w świecie pragniecie zobaczyć? W jaki sposób wysyłacie planecie informacje, świętujące czas ładowania baterii całej ludzkości? Na tym polega zadanie każdego z was. 

Wiemy, że możecie tego nie odbierać jako łatwe zadanie, ale gdyby wszyscy słuchający nas powiedzieli sobie: „Będę przeskokiem świadomościowym, sam stanę się takim Człowiekiem, jakich pragnę więcej widzieć na świecie” - to każdy z tych... powiedzmy przykładowo 100, czy 150 osób zna przypuszczalnie następnych 200 innych ludzi... Tak! Sami to sobie policzcie. Energia więc rozrasta się w postępie geometrycznym i to nawet, jeśli praktykujecie dystansowanie z powodu pandemii! Pole energii każdego z was jest większe, niż dwa metry. Zatem przesyłajcie informacje tak, aby każdy z was - jak króliczek - świat ten ładował energią. Kiedy tak czynicie, jesteśmy wam wdzięczni.

  Czujemy się zaszczyceni waszym zaangażowaniem w losy tej planety, głęboko was kochamy i żegnając się mówimy Namaste! Namaste!

   [Głos Lee Carroll] Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Tym, którzy nie biorą udziału w naszym spotkaniu mówimy, że słyszeliśmy słowa Adironndy, która zawsze kończy tym samym, zawsze powtarza wam, że was kocha, zawsze powtarza, że oddaje wam cześć i was szanuje i zawsze na zakończenie mówi Namaste! Jej przesłanka zatem nie może być bardziej jasna: Adironnda i ja oraz tak wiele innych istot, przekazujemy wam nowiny świadczące o wielkiej miłości i szacunku, który żywimy do duszy ludzkiej. Jeśli jakiś przekaz o tym nie mówi, nie dawajcie mu wiary! Każdy przekaz zawsze musi być pełen dobra i miłości, jeśli się odnosi do czasów obecnych, czasów poza rok 2012, do obecnej globalnej sytuacji oraz tego, co będzie dalej.

Jesteśmy tutaj, aby wam pomagać, tłumaczyć i nieść ukojenie, pomóc wam w podjęciu kroku naprzód.  W poprzednich przekazach naszej serii opowiadaliśmy o wielości otaczającego was w galaktyce życia, ludzi, którzy już to przeszli, przez co sami obecnie przechodzicie. Można zatem powiedzieć, że wcześniej byliśmy już w waszej sytuacji i stąd wiemy, co przed wami, dlatego tutaj teraz jesteśmy. Niniejszy, to czwarty przekaz z serii czterech o maszynie miłości. Proponujemy, abyście tych przekazów posłuchali, czy przeczytali w chronologicznej kolejności, gdyż wtedy o wiele lepiej zrozumiecie, o czym będzie dalej. Cała seria nosi tytuł „Machina miłości.” Ponownie powtarzamy wam, że jest to przenośnia, gdyż Duch przemawia metaforycznie.

Kiedy czytacie Pismo Święte, kwatery Nostradamusa, albo czytacie jakąkolwiek podobną literaturę zauważycie, że ona często jest niezrozumiała, gdyż Duch mówi w trzecim języku wybiegającym poza liniowy. Musicie więc dobrze zrozumieć, że w metaforycznym tytule „Machina miłości,” miłość  - to sam Stwórca, a machina to jak każdy mechanizm 3D, zbudowana jest w pewnym celu i do czegoś służy. Machina więc składa się z wielu ruchomych części, można ją nawet zaprogramować albo według życzenia włączać i wyłączać, jest to jednak machina zbudowana w konkretnym celu. Może ona pracować szybko, bądź powoli, zależnie od tego, jakie macie życzenie. Machina miłości więc, to metafora stworzenia Ludzkości oraz tego, co się na Ziemi działo, z czego większość to interwencja i taki stan rzeczy postępuje dalej, nawet w dobie obecnej.

Pragnę w tym miejscu coś wam wyjaśnić, w związku z przekazem części 3-ciej, abyście nie dochodzili do fałszywych konkluzji. W poprzednim przekazie była mowa, że zanim nastała wasza cywilizacja, na świecie istniały cztery inne. Dzisiaj powiem nieco więcej, abyście lepiej zrozumieli, że tutaj nie chodzi o to, co się wam może wydawać. Żadna z tych poprzednich cywilizacji nie była globalna, nie miały takiego zasięgu, co wasza obecna. Tamte cywilizacje były bardziej lokalne i nie żyły w nich miliardy ludzi. Wysokość ich populacji można liczyć w milionach, ale nie w miliardach. Każda z nich trwała około 5 tysięcy lat.

Przczyna, dla której żadna z nich nie miała zasięgu globalnego jest oczywista, gdyż żadna nie miała tak rozwiniętych środków transportu, jak wy teraz. Ich możliwości transportowe nawet w przybliżeniu nie przypominały waszych. Oni także nie mieli żadnych z dostępnych wam teraz środków łączności, [telegraf, telefon, radio telewizja, internet] ani niczego podobnego. Ich zasięg więc był bardziej zlokalizowany do pewnego regionu i rozwijały się w czterech różnych częściach Ziemi. Wam może się wydawać, że niektóre z tych cywilizacji przekształacały się jedna w drugą, niektóre z nich na siebie zachodziły, ale każda z nich rozwinęła się samodzielnie.

Kiedy przyglądacie się historii waszej cywilizacji, kiedy prowadzicie badania nad tym, w którym miejscu to wszystko się zaczęło, nie rozumiecie, że przed wami były inne. Macie rację, kiedy mówicie, że wtedy nie było niczego innego, ale to się odnosi tylko do badanego przez was regionu, a nie do całej Ziemi! Och, cywilizacja się toczyła w innych regionach! Czasami jak w przypadku Egiptu, te regiony były do siebie zbliżone. Czasem na siebie zachodziły, ale pamiętajcie kochani, że wcale na Ziemi nie było czterech globalnych cywilizacji.

Prócz tego istnieją tutaj jeszcze pewne anomalia. Za jakiś czas znajdziecie w różnych zakątkach Ziemi, cztery różne odciski stóp, które sięgają niemal 30 tysięcy lat wstecz. Jest to rama czasowa mniej więcej korespondująca z długością jednego okresu precesyjnego, który trwa 26 tysięcy lat.

Długość trwania każdej z tych cywilizacji przedstawia sobą jedną piątą cyklu precesyjnego. Taki podział czasu koresponduje także z długą rachubą kalendarza majańskiego, który opisuje  rozwój cywilizacji numer pięć, czyli waszej. W roku 2012 zmieniliśmy nazwę waszej cywilizacji i jest to ta, w której żyjecie obecnie. W roku 2012 przeszliście do cywilizacji numer sześć, gdyż dożyliście do środkowego punktu precesji i postanowiliście pozostać. Więcej na ten tema za chwilę.

Najpierw porozmawiajmy o wyjątkach od tego systemu liczenia ilości cywilizacji, czyli o wyżej wymienionych anomaliach. Na Ziemi istnieją pewne grupy, które żyją już tutaj niemal 50 tysięcy lat, czyli prawie dwa cykle precesyjne. Te grupy nie zaliczają się do czterech cywilizacji przed nastaniem waszej, które wam opisałem powyżej. Zawsze istnieją jakieś pozostałości, ślady, czy wyjątki od reguły cyklów rozwoju. Nic z tych rzeczy nie odbywa się w sposób bezwzględnie ścisły, mechaniczny, jak produkcja ciasteczek wycinanych z foremki, dzięki czemu z łatwością można powiedzieć, że to jest kultura numer jeden, a to dwa, a ci tutaj należą do tej kultury, albo innej.

To nie tak. Często te kultury się wzajemnie przenikały, jedna zlewała się z drugą, nie można jednoznacznie określić, kiedy jedna się rozpoczęła, czy dobiegła końca. Jednakże, na planecie istnieją trzy oddzielne i odizolowane miejsca, gdzie ludzie żyją w tej samej kulturze od 50 tysięcy lat. Zapytacie się, jak to możliwe, że żadne z tych kultur nie miały styczności z żadną z czterech cywilizacji, które tutaj powstały i przeminęły? Kiedy już odkryjecie tożsamość tych kultur - a tak się stanie, zresztą jedna z nich jest już wam dobrze znana – pragnę, abyście się im przyjrzeli.  Jeśli ludzie muszą codziennie trudnić się zbieraniem zasobów potrzebnych do przetrwania z dnia na dzień, nie mają czasu na wykształcenie więzi i zależności socjalnych charakterystycznych kulturom o szerszym dostępie do zasobów. Takie kultury zawsze istniały na poziomie przetrwania i w ten sposób przeżyli bardzo długi okres czasu.

Kiedy dana cywilizacja potrafi zapewnić sobie wystarczającą ilość zasobów, to zaczyna rozwijać pewne socjalne więzi i powiązania, pewne struktury życia społecznego, zaczyna tworzyć wyższą kulturę, co jest niemożliwe w kulturach skupionych tylko na zbieractwie zasobów z jednego dnia na drugi, co zresztą potwierdzą nawet wasi socjologowie, jeśli się ich o to zapytać. Tak właśnie zaczyna się rozwój cywilizacyjny pewnych kultur, które potrafią sobie zapewnić bogactwo zasobów koniecznych do życia i wieść bardziej osiadły tryb życia. Ci więc z większą ilością zasobów pragną ich jeszcze więcej, kiedy to osiągają, zaczynają się rozrastać, stają się coraz bardziej eleganccy, dokonują wynalazków, zresztą sami tę historię dobrze znacie. Przypominam wam o tym wszystkim tylko dlatego, żebyście nie mówili potem, że Kryon wam powiedział, że poprzednie cztery zaginione cywilizacje miały zasięg globalny, gdyż to wcale nie tak. Tamte cywilizacje rozwijały się w izolacji, były mniej liczebne i głęboko różniły się od waszej. Jako ludzkość więc wcale nie istniejecie 6 tysięcy lat, istniejecie tutaj od 50 tysięcy lat. Większość waszego rozwoju miała miejce w przeciągu ostatnich 30 tysięcy lat. 

A co się dzieje z wami teraz? Co mogę wam powiedzieć o dobie obecnej? Nawet teraz w obecnej sytuacji jesteście pod wpływem interwencji. Ha ha ha! I to interwencji zakrojonej na dużą skalę. Kochani, oczywiście, że macie wolny wybór, ale nawet teraz Duch służy wam na wiele sposobów, które należą do kategorii przykuwających waszą uwagę. Lee wyraża się o tych sprawach, jako o czymś, co zmusza was do bliższego zastanowienia się.

Pewnie, że jeśli gdzieś kątem oka widzicie jakieś światełko, to wciąż macie wybór, aby się temu przyjrzeć. Rozumiecie? Takie zwracanie wam na pewne sprawy uwagi także stanowi część machiny miłości, gdyż Duchowi bardzo zależy, na tym jak się wam teraz powodzi oraz co się z wam będzie działo dalej. Duch sprawia, abyście teraz widzieli kątem oka wiele światełek tak, abyście się nim przyjrzeli. To, o czym mowa to przenośnia oznaczająca, że celowo zwracamy waszą uwagę na pewene rzeczy, które pragniemy wam dać, żebyście ich nie przegapili.

Czy kiedykolwiek przyglądaliście się historii wynalazków? Zaraz wrócimy do głównego tematu przekazu. Zwracam wam teraz na coś uwagę, z czego możecie sobie nie zdawać sprawy. Podam wam na to kilka przykładów, którym później sami możecie się przyjrzeć bliżej.

Właśnie teraz, dokładnie w tej chwili pracują dopasowane parami węzły i oczka pozostawione przez przybyszki z gwiazd.  [Jest tak od połowy listopada, 2019 roku, o czym Kryon mówił podczas podróży do Peru, a której transkrypcja jest w całości w tej grupie- przyp. tłum.] Również była o tym mowa podczas nienagranej części naszego spotkania, odnośnie założenia przez Plejadianki siatki krystalicznej,  która miała służyć na wypadek, jeśli postanowicie pozostać na Ziemi. Właśnie te dopasowane do siebie regiony plusa i minusa na ziemskim globie są teraz aktywne i pracując parami, samoistnie oczyszczają z nastawień wyniesionych ze starej energii, ze skrystalizowanego w starej energii systemu zapamiętywania, co nawet ma wpływ na zawartość pamięci Akaszy całej ludzkości. A to wszystko dzieje się w celu przyspieszenia osiągnięcia wyższego poziomu świadomości.

Kochani! Nie można oczekiwać od was, abyście siedząc w błocie, osiągnęli status planety Synów Bożych! Nie możecie wciąż siedzieć w brudzie starej energii, oczekując na cud, dzięki któremu jakoś wydostaniecie się z ciemności, którą stwarzaliście przez tysiące lat! Jest to stara energia, która nie pozwala się nikomu wybić, pełna korupcji i okrucieństwa, negatywnych nastawień i założeń starego sposobu myślenia. Coś musi się stać, aby wam pomóc się z tego wydostać i tak się obecnie dzieje!

Sygnałem do zapoczątkowania tych zmian był rok 2012. Zaraz wam coś na ten temat powiem i  zróbcie z tą informacją, co wam się żywnie podoba. Cała galaktyka wiedziała, że przekroczyliście linię demarkacyjną roku 2012 i postanowiliście pozostać! Oto, jak jesteście ważni!

Wszytkie wzniesione planety, które stały się takimi dawno temu, zanim zaistnieliście na Ziemi, przechodziły przez to, przez co sami obecnie przechodzicie. Samodzielnie podniosły wydajność własnego DNA i osiągnęły wyższy poziom świadomości. Wszystkie wiedzały, że przeżyliście poza linię demarkacyjną roku 2012. Pragnę, abyście się nad tym dobrze zastanowili: to znaczy, że znają was w wielu miejscach tej galaktyki. Jesteście znani jako odległa planeta, która obecnie przechodzi przeskok świadomościowy tak samo, jak one kiedyś. Czy zdajecie sobie z tego sprawę, że macie wielu znajomych, z którymi możecie nigdy się nie spotkać, ani ich nie rozpoznać, a którzy wspierają was teraz energetycznie w procesie przeskoku? Czy kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście?

Jak wam się wydaje, może macie gwiezdną rodzinę, która troszczy się o wasz los? Czy to jest dla was zbyt trudne, żeby się nad tym zastanowić? Okay w takim razie porozmawiamy o tym za jakieś sto lat. Wtedy -kiedy oni sami się do was odezwą - podyskutujemy na temat, czy to wciąż jest takie niesamowite, czy rzeczywiście taka dyskujsa jest jednak merytoryczna?

W tym momencie pragnę wam powiedzieć, że wasza gwiezdna rodzina pozostawiła na Ziemi pewien system, machinę. Jest ona całkowicie ezoteryczna. Jest to siatka krystaliczna, aby pomagać wam w zapamiętaniu pewnych rzeczy, waszych czynów i emocji, które na razie są bardzo brudne, pełne wojen i okropności, oraz pamięci całej dysfunkcji. Powoli to wszystko zaczyna być spalane, neutralizowane i przetwarzane na światło tak, abyście na zasadzie wolnego wyboru mogli ruszyć szlakiem wolnym od głazów. To jest prawda.

Dzięki temu już teraz zaczynacie widzieć, gdyż światło zaczyna pewne rzeczy oświecać. To dlatego powstał ruch #metoo, o którym wcześniej wspominał mój partner. Kochani, tutaj nie chodzi tylko o kobiety, tutaj chodzi w ogóle o integralność wszystkich stosunków międzyludzkich. I czas na to najwyższy! Jak wam się wydaje, dlaczego to wszystko raptem się zaczęło odmieniać i dlaczego akurat teraz, po setkach i setkach lat niestosowności? A teraz to wszystko zaczyna się zmieniać.

[Weźmy na przykład] krzywdzenie dzieci w pewnych zorganizowanych religiach - co w ogóle jest kwintesencją niedorzeczności - podejście do tych spraw ostatnio zaczyna ulegać poprawie, gdyż same religie zacznają ten problem zauważać i czynią wysiłki, aby na te sprawy zwracać uwagę. Zaczynacie odnajdywać rozwiązania na trapiące was problemy, które wcześniej wydawały się nie do rozwiązania i to za pomocą tych, którzy wcześniej w ogóle by wam w tym nie pomogli.

Oczywiście, znajdą się i tacy, którzy będą mówić: „Nie wierzę Kryonie, że cokolwiek miałoby się tutaj zmienić, wystarczy spojrzeć na świat polityki!” – W odpowiedzi pragnę wam coś powiedzieć: świat polityki będzie ostatni, w którym zajdą zmiany! Sami chyba widzicie dlaczego tak będzie, gdyż tutaj chodzi o władzę, chciwość i wszystko inne, co od dawna miało na was największy wpływ. Zmiany w świecie polityki będą widoczne więc dopiero za jakiś czas. Świat ten jednak i tak się zmieni, gdyż świadomość Ludzi na planecie nie będzie głosowała na dysfunkcyjnych przywódców. Te czasy nadchodzą; być może nie za prędko, ale to się zbliża.

Na powyższych przykładach pokazałem na czym polega interwencja. Machina miłości poszła w ruch. Och! A teraz pracuje na coraz to wyższych obrotach! Ale to nie wszystko. Wynalazki. Cała dostępna wam teraz technika i jej zdobycze, włącznie z urządzeniem, na którym mnie teraz oglądacie, słuchacie bądź czytacie, jest przestarzała! Archaiczna! Jednak jest to najlepsze, czym na razie dysponujecie. Tylko poczekajcie, aż się dowiecie, co nadchodzi! Nadchodzą urządzenia, które odkryją przed wami świat, istnienia którego jak na razie nawet się nie domyślacie. Postęp w technice będzie tak ogromny, że wszystko co dotychczas osiągnęliście będzie się wam wydawało jak z epoki kamienia łupanego, a sami poczujecie się jak jaskiniowcy, którzy nawet nie mają pojęcia, co to elektryczność.

To tak, jakbyście sami cofnęli się do średniowiecza i zapytali wtedy żyjących ludzi jak działa ich internet, czy wi-fi? W odpowiedzi na ich pytania: „a co to takiego?”- musielibyście im opowiedzieć o czternastu innych wynalazkach, zanim mogliby zrozumieć, co to internet i wi-fi. Oto, gdzie sami się znajdujecie obecnie w porównaniu z tym, gdzie będziecie w niedalekiej przyszłości.

Wynalazki. Czy to możliwe, że wynalazki także odkrywacie pod wypływem interwencji? Odpowiecie mi: „odkrycia i wynalazki to nasz wolny wybór, jako  ludzie odkryliśmy i wynaleźliśmy to, co wynaleźliśmy i to bez niczyjej pomocy. Co prawda, postęp techniczny przyspieszył w ostatnich latach, ale wynajdujemy sprawy kiedy są nam potrzebne.” - O tak? A nie zastanawiacie się jak to jest, że samoloty macie od niedawna, choć przyglądaliście się ptakom od niepamiętnych czasów? Czy wiadomo wam, że Chińczycy puszczają latawce od tysięcy lat? Na Zachodzie  samolot wynaleźliście stosunkowo niedawno. A czy zauważyliście, że kiedy nareszcie odkryliście lot samolotu, to bracia Wright wyprzedzili Francuzów tylko o dwa tygodnie?

Czy nikt wcześniej nie zauważył tego, że ważne wynalazki pojawiają się w tym samym czasie w wielu miejscach na świecie? Tak było  z wynalezieniem radioodbiornika, samolotu, oraz z wieloma innymi. Za każdym razem, kiedy ktoś bierze kredyt za wynalezienie czegoś, istnieje inny człowiek, który także jest na krawędzi odkrycia podobnego wynalazku. Dlaczego wam o tym opowiadam? Interwencja! Świat otrzymuje dany wynalazek wtedy, kiedy ma go otrzymać.

Wam się zaszczepia pewne zmuszające do myślenia pomysły i ten, który spojrzy na nie pierwszy i je rozwinie, otrzymuje tytuł wynalazcy. Tak było z prądem zmiennym i innymi wynalazkami, których odkrywców znacie, jako słynnych ludzi. Pamiętajcie jednak, że te nazwiska mogły brzmieć zupełnie inaczej, gdyż cała planeta otrzymała ten sam pomysł, a wy następnie pracowaliście nad jego rozwojem. – „Kryonie, co nam chcesz przez to powiedzieć?” Nawet wnalazek bomby jądrowej nastał w odpowiednim czasie wraz z wolnym wyborem w stosunku do tego, co z tym wynalazkiem zrobić. Czy go wykorzystać? Oto staliście wtedy na krawędzi potencjalnej samozagłady, gdyż takie były wasze plany i dobrze wiecie, że to, co mówię to prawda. Na tym polega zasada wolnego wyboru. Bomba jądrowa nie jest częścią machiny miłości, jest to część machiny natury ludzkiej.

Ponownie zwracam się do osób starszych: Jakie proroctwo o dalszych losach świata obowiązywało w czasach waszej młodości? Odpowiedź: Według tego proroctwa miało was tutaj już nie być. Zawarta w samym Piśmie Świętym przepowiednia dalszych losów świata mówiła o jego końcu, ale ona się nie ziściła właśnie dlatego, że już przemieniliście swą świadomość. Rozumiecie? ilu z was jest w wieku, aby pamiętać, że wasi rodzice oczekiwali III wojny światowej? Z nastaniem ery broni jądrowej była to tylko kwestia czasu. Przyjrzyjcie się wszystkim post-apokaliptycznym filmom, na których wciąż próbujecie się zgładzić. Tak wygląda stare nastawienie wobec tego, w którym punkcie własnej historii mieliście się teraz znaleźć. Jest to bardzo powszechne nastawienie i oczekiwanie, które widać wszędzie, gdyż sami to sobie w ten sposób zaplanowaliście. Jednak stało się inaczej i się nie zniszczyliście.

I dlatego, kochani galaktyka wie, że istniejecie! Oni o was wiedzą, gdyż się nie zniszczyliście i jesteście dobrze przygotowani na to, co nadchodzi. Nadchodzą bardzo ważne odkrycia, przekaże się wam pewne zmuszające do myślenia zagadnienia. Kto odkryje to pierwszy, będzie zależało od tego, czy się tym zagadnieniom przyjrzy, czy nie pozwolą mu na to stare uprzedzenia. Jeśli komuś się wydaje, że wie już absolutnie wszystko, albo sądzi, że już wie, co nadchodzi, to niczego nie zauważy! Ale – zwłaszcza ludzie młodzi – jeśli czujecie, że nadchodzi coś nowego i jesteście gotowi się temu przyjrzeć, to tego nie przegapicie.

Jak mówiliśmy wcześniej, pod pewnymi względami te rzeczy już istnieją na Ziemi, sam wam to przepowiadałem i o tym mówiłem jako Mistrz Magnetyczny: spójrzcie na magnetyzm. Sami się domyślicie, dlaczego akurat taki mam tytuł. Tutaj chodzi o siatkę magnetyczną, Ziemskie pole magnetyczne, oraz o przyszłe zastosowanie magnesów, dzięki którym nie trzeba będzie więcej polegać na kopalinach i ropie naftowej w celu otrzymania energii elektrycznej. Koniec, kropka.

Nic z tych rzeczy więcej nie będzie wam potrzebne, tak samo jak przestaniecie używać baterii i akumulatorów! Nie będą wam już potrzebne. Wynajdziecie wielkie i małe prądnice magnetyczne, które mogą pracować niemalże w nieskończonść, w których od czasu do czasu będzie się wymieniać tylko łożyska. Te ogromne prądnice mogą zasilać całe metropolie, a mniejsze posłużą do zasilania pojedynczych plemiennych wiosek w Afryce. Dzięki nim będą tam mieli elektryczność, dostęp do internetu i zdrowie. [chodzi o uzdatnianie wody pitnej] Będą rozmawiać z całym światem jak nigdy dotąd. A to tylko jeden aspekt tego, co nadchodzi, co już istnieje!

A teraz poruszmy możliwość wyhodowania wystarczającej ilości jedzenia dla wszystkich. To łatwe! I nadchodzi! Nadchodzi! Częścią składową tego, co nadchodzi jest także eliminacja chorób, gdyż wzrost poziomu świadmości wiąże się z poprawą stanu zdrowia. W przyszłości będziecie się pytać, jak to jest, że ludzie mniej chorują i potrzebują mniej lekarstw? Zastanówcie się nad tym! Tak, tak, przyjdzie taki dzień, kiedy telewizja przestanie reklamować leki na różne choroby! Zamiast tego powstanie zupełnie nowy sposób zapatrywania się na sprawy zdrowotne, poprzez trenowanie własnej  świadomości, o czym mówi wam Adironnda. Trenujcie się w oczekiwaniu i nastawianiu się na dobrodziejstwa czekające was w życiu, naginając w ten sposób prawidła rządzące tym światem na kooperację z waszą świadomością! To działa. Wam się wydaje, że to magia? To się zbliża!

„Oj, Kryonie, tutaj coś się nie zgadza! Widzisz, jak nie będzie chorób i każdy będzie żyć dłużej, to czy nie wzrośnie przeludnienie? Będzie nas za dużo!”  Jak już wcześniej mówiliśmy, każda dojrzała cywilizacja potrafi kontrolować przyrost naturalny. Słyszycie? Już obecnie w niektórych krajach przyrost naturalny wynosi zero. Wszyscy zmierzacie w tym kierunku. Posiądziecie inteligencję wobec tego, kiedy mieć dzieci, ile ich mieć, po co je mieć i zaczniecie planować ich narodziny, zamiast po prostu tylko rodzić. Posiadanie dużej ilości dzieci, to pomysł wywodzący się ze starej energii, który przede wszystkim pochodzi od pewnych organizacji, które pragną mieć jak najwięcej członków płacących składaki, czy dających ofiary na tacę.  Posiadanie wielu dzieci wcale nie świadczy o dojrzałości.

Jako Ludzkość wchodzicie w nową fazę zrozumienia i dojrzałości, jedne po drugim zbliżają się nowe wynalazki, włącznie z tym bardzo donośnym, o którym wam wspominałem. Wynalezienie wielowymiarowej (kwantowej) soczewki jest już tuż, tuż. Jeśli na ten wynalazek przyzwolicie. Jak wcześniej była o tym mowa, polega to na użyciu plazmy oraz szeregu pól magnetycznych i bardzi niskich temperatur. Dzięki takiej soczewce zobaczycie wielowymiarowe pola w całej swej okazałości! Będziecie mogli zobaczyć grawitację, gdyż jest ona również jedną z wielowymiarowych pól! Kiedy to pole zobaczycie, dostrzeżecie w nim także inne wzorce, a następnie nauczycie się jak nimi manipulować i dostrajać. To wszystko stanowi część składową fizyki. To nic innego jak sama fizyka. Zobaczycie wtedy nawet wielowymiarowe aspekty własnej merkaby!

Wtedy wspólnie weźmiecie głęboki wdech zdziwienia i przyznacie, że oto roztacza się przed waszymi oczami świat, istnienia którego jak dotąd nawet się nie domyślaliście! To przywiedzie was do czegoś innego, co z kolei przywiedzie was do czegoś jeszcze, zresztą sami się możecie tego domyślać, co będzie dalej. Jeden wynalazek wiedzie do drugiego, a ten do innego, i jeszcze innego i tak dalej. Główna różnica między tym co było, a tym co nadchodzi jest taka, że teraz nie będziecie tych wynalazków przekształcać w broń i wykorzystywać do celów militarnych. Słyszycie? Nie będzie żadnych powodów do wykorzystywania tych wynalazków w celach militarnych, gdyż okaże się, że macie pod dostatkiem wszelkich potrzebnych do życia zasobów, że każdy się może najeść do syta, każdy może być zdrowy, że społeczeństwa nie muszą być kontrolowane przez inne, tylko dlatego, że są biedne.

Wszystko to będzie miało miejsce na Ziemi, tak samo, jak miało miejsce na innych planetach Drogi Mlecznej. Czy to wszystko będzie się działo prędko, czy powoli zależy tylko od tego, na jakich obrotach pracuje machina każdego z was, kochani. Machina miłości towarzyszyć wam będzie zawsze. Tak, posiadacie wolny wybór, możecie nawet się obrócić na pięcie i się unicestwić, ale tego nie zrobicie. Nowa energia już zdobyła na tej Ziemi oparcie dzięki pracy węzłów i oczek siatki krystalicznej, która rozpoczęła oczyszczanie wszystkich spraw, wszystkich dysfunkcji, okropności i całej przeszłości i stąd nie będziecie już powtarzali tych samych błędów. Przyszedł czas na Nowego Człowieka. Tak, to wszystko dzieje się powoli. Wiele wolniej, niż byście tego chcieli. Nie wszystko to będzie się działo w jednym miejscu. Na świecie będą i jasne miejsca, i ciemniejsze, będziecie robili dwa kroki na przód i jeden do tyłu. Tak czy inaczej, jednak ruszycie do przodu, a wiele z wynalazków, o których mowa, istnieje już dzisiaj.

Oto, co pragnąłem wam dzisiaj przekazać. Na tym polega działanie machiny miłości od stworzenia Ziemi po dzień dzisiejszy. Wszystko to wyjaśnia wam dokąd naszym zdaniem zmierzacie, dlaczego przybył do was Kryon, oraz dlaczego zmienia się to, czym się będę zajmował. Kochane Istoty Ludzkie, kochamy was; Duch, Bóg, czy jakkolwiek pragniecie to nazwać; Źródło Stwórcze troszczy się o każdego z was z osobna. Nikt z was nie jest ofiarą życia! Czy potraficie nareszcie się odprężyć i powiedzieć: „Tak, widzę to, czuję, że w tym co mówi Kryon i co mówi Lee jest światło.” Jeśli tak potraficie powiedzieć, znaczy to, że zmusiłem was, abyście się pewnym rzeczom przyjrzeli bliżej. Ha ha ha!  Zmusiłem was, abyście odwrócili głowę.

I tak jest.    

Kryon

 

Tłumaczyła: Julita Gonera

Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz                                      

bottom of page