top of page

Rozkwit sha-woman

Witam kochane panie! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Mój partner się oddala. Ostatnim razem ponownie zredefiniowałam cel istnienia Kręgu Sióstr Lemuryjskich, nazywając go Szkołą szamaństwa i ten sam temat pragnę ciągnąć na obecnym spotkaniu. Jak już była o tym mowa w Nowym Jorku, rozpoczynająca się pod egidą Kręgu szkoła szamaństwa różni się od innych takich szkół. Przede wszystkim, wcale nie będziecie po jej ukończeniu szamankami, gdyż tutaj będzie się was przygotowywało do stania się kimś trochę innym staniecie się sha-woman.
Na Lemurii samo określenie „szaman” było rodzaju nijakiego, nie określało więc was, jako kobiety. Zresztą, wcale nie musiało tak być, gdyż kapłankami (wtedy to się tak nie nazywało) czy szamankami były zawsze kobiety. Zatem słowo określające was jako szamanki Lemurii określało wiedzę, którą posiadałyście, lecz nie fakt, że byłyście kobietami. Jest to ważne, gdyż powinnyście sobie teraz przypomnieć słowo określające was jako i jedno i drugie. Być może, takie przypomnienie wyłoni się z pamięci Mele’ha?
Tak czy inaczej, Krąg przekształcił się w szkołę szamaństwa i pragnę z wami dzisiaj na ten temat porozmawiać. Jak była mowa w zeszłym tygodniu, większość szkół szamaństwa skupia się na tradycji danego ludu rdzennego, ich systemie wierzeń oraz spuściźnie. Nasza szkoła, prawdę mówiąc, taką nie będzie. Lemuryjska szkoła szamaństwa skupi się na historycznej spuściźnie prawdy zasadniczej, czyli na oryginalnych naukach Gwiezdnych Matek, które nauczały obdarzone wrodzoną energią szamańską kobiety tego, co miały wnieść do swej Akaszy, a co miało im posłużyć w pewnym punkcie w przyszłości. Czy rozumiecie?

Czy rozumiecie, że wszystko, czego was na Lemurii uczono podczas jednego, jedynego życia, które tam spędziłyście, zostało włożone wam do Akaszy właśnie na TERAZ? Bardzo, bardzo rzadko nauczano was szamaństwa w więcej niż jednym życiu. Pamięć tamtego życia to rezerwuar wiedzy. Prócz tego, szamańska szkoła Kręgu wcale nie musi was niczego uczyć od podstaw, gdyż jest to szkoła, która swym programem ma za zadanie pobudzić w każdej z was pamięć Akaszy, aby przypomnieć sobie to, co już wiecie, aby teraz się tym zająć.

Na tym więc będzie polegała stopniowa metamorfoza Kręgu Sióstr z miejsca spotkań w celu przypomnienia i celebracji pewnych aspektów waszego życia na miejsce nauki. Zatrzymajmy się więc na chwilę i zadajmy sobie parę pytań na temat szkół szamaństwa. Ludy rdzenne posiadają ciekawy przymiot, jeśli zapytać ich, jak długo zabiera nauka szamaństwa, niezależnie od tradycji, czy szczepu, pierwsze, co wam na ten temat powiedzą to to, że nie każdy się na szamana nadaje, gdyż szamani muszą się wywodzić z linii szamanów! Możecie ten wymóg skreślić, gdyż każda z was się z takiej linii wywodzi.
Jak długo trwa terminowanie na szamana w tradycjach rdzennych? Większość odpowie wam, że taka nauka trwa całe pokolenie, ha, ha, ha, czyli 25 lat! Często się ten długi okres przygotowania podkreśla, gdyż sam w sobie stanowi oddanie czci osiągnięciu dojrzałości. Chodzi również o to, że nauki szamaństwa zaczyna się od najmłodszych lat tak, że ich zakończenie zbiega się z osiągnięciem dorosłości. Według niektórych tradycji najkrótszy okres nauki może trwać z dekadę, co się wyraża liczbą 12. lat. Liczba ta jest bardzo interesująca, lecz wy wcale nie musicie terminować nawet tych 12 lat.
Pierwszą część treningu możecie zakończyć w ciągu trzech lat, a może nawet szybciej. Ponownie, dzieje się tak, gdyż wcale nie naucza się was od samych podstaw, gdyż wy coś takiego albo już macie w Akaszy, albo tego nie macie. Wszystkie tradycyjne szkoły szamaństwa oparte na różnych tradycjach ludów rdzennych mają jedną cechę wspólną: wiarę. Jeśli musicie się w czymś trenować, aż tak długi okres, pierwszym pytaniem, które wtedy należy sobie zadać, jest to: czy wierzycie w sam sens szamaństwa?

Przypominam wam o tym w tym miejscu, gdyż niektórzy uczęszczają do szkoły tylko dla samego uczęszczania. Zapytani o to, czego się tam uczą, odpowiadają, że nie wiedzą, gdyż podoba im się sam fakt pobierania nauk! Z takim nastawieniem nie powiedzie wam się w naszej szkole, gdyż tutaj chodzi o coś zupełnie innego! Lemuryjska szkoła szamaństwa jest celowo zaprogramowana tak, abyście same sobie przypomniały wszystkie kroki, wszystko, co już tkwi w Akaszy każdej z was, co bardzo dobrze świadczy o tym, kim naprawdę jesteście, co będziecie sobą reprezentowały po zakończeniu całego okresu nauk. Tak wygląda punkt pierwszy opisu naszej szkoły szamaństwa.

Punktem drugim jest determinacja. Innymi słowy, czy to, w co się angażujecie robicie z całym przekonaniem? Po ukończeniu zajęć z kilku przedmiotów, na przykład po całorocznej nauce, czy w dalszym ciągu będziecie przekonane o konieczności dalszej kontynuacji nauk i będziecie je traktować poważnie? Czy taka nauka was męczy? Jeśli tak jest, to znaczy, że to nie dla was! Powiadam wam, taka nauka powinna was uskrzydlać! Jest to kolejny znak, o którym pragnę wam opowiedzieć. Kończąc kurs za kursem Lemuryjskiej szkoły szamanek, będziecie czegoś doświadczały, zaczniecie sobie przypominać prawdy zasadnicze, których was nauczono na Lemurii. Poznając je od nowa, celebrujcie je, gdyż pod ich wpływem zacznie się odmieniać wasze życie – czyli jest to punkt trzeci.
Taką przemianę nazwiemy praktycznymi, stopniowymi osiągnięciami. To, co oferujemy wam podczas nauki, to wcale nie osiąganie jakiejś dotychczas nieznanej wam wiedzy, jest to pobudzanie waszej własnej pamięci. Przypominając sobie to wszystko, kochane panie, odmieni się wasze życie! Nasza szkoła więc jest szkołą samopomocy, a nie szkołą przekazującą jakiś konkretny rodzaj wiedzy. Pod wpływem nauki będziecie więc stopniowo sobie przypominały pewne rzeczy i pragnę, abyście o tym pamiętały, że jednocześnie wasze życie także zacznie się stopniowo zmieniać. Wasze życie zacznie się odmieniać na lepsze. Nie tylko będziecie sobie pewne rzeczy przypominały, przypomnicie sobie także, co się dzieje, kiedy tej wiedzy używa się praktycznie. Najlepsi nauczyciele na świecie to nauczyciele szkół zawodowych, gdyż nauczają tego, co sami znają, co stanowi ich własny zawód. Wykonują go codziennie i każde zdobyte w ten sposób doświadczenie przekazują swym uczniom, oferują bardzo praktyczny rodzaj nauki. Każda Sha-woman także jest taką nauczycielką, jest osobą praktyczną, która na co dzień stosuje się do nauk przekazanych jej przez nauczycielki z gwiazd, przez Gwiezdne Matki.
Ludzie potrafią to zauważyć, że jesteście praktyczne i dobrze znacie życie. Jesteście pełne empatycznego zrozumienia, wasza nauka przynosi konkretne owoce, dobrodziejstwo, gdyż wy takie jesteście naprawdę. Opowiadam wam o tym, aby was przygotować, abyście same mogły ocenić, czy znajdujecie się o właściwym czasie, na właściwym miejscu. Same musicie się przekonać, czy taka szkoła jest dla was, czy nie. Już teraz dodam od siebie, że tylko nieliczne z was się taką szkołą zainteresują i będą to te, które faktycznie żyły na Lemurii. Jak wcześniej wam o tym przypominałyśmy, pamięć życia na Lemurii rozbrzmiewa wewnątrz was jak dzwon. Kiedy słyszycie samo określenie „Krąg Sióstr Lemuryjskich,” ono rozbrzmiewa w was jak dzwon, budzi się w was przypomnienie czegoś z drugiej strony zasłony, co silnie każe zwrócić na siebie uwagę mówiącą wam: „Słuchaj, słuchaj słuchaj – ty przecież po to tutaj żyjesz!” ha ha ha!
Czy brzmi to wam trochę na wyrost? To nie tak. Obecnie planeta przechodzi okres ogromnego przeskoku i jest to doskonała pora nauczenia się tego, co robić dalej, kiedy nareszcie cały świat ruszy do przodu, czego wtedy zacząć nauczać. Pora dowiedzieć się, kim się wtedy staniecie.
Jam Jest Kryon, która te sprawy przypomina sobie wraz z każdą z was, która pamięta, co każda z was przechodziła!

I tak jest.

Kryon      

Tłumaczyła: Julita Gonera

Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz

bottom of page